To 78 reputacji samo nie przyszło, musieli na niego głosować i to wieloryby. A teraz cyrki się robią. Jest wiele takich kont jak się rozejrzysz.

może więc kwestia leży u samych podstaw założeń steemita. Im dłużej myślę i poznaję sytuację tutaj tym bardziej jestem skłonny ku temu twierdzeniu. Problemem który należy też rozpatrzeć jest bowiem krótki okres na jakim zarabiamy na wpisach kwestia istnienia dysproporcji w sile głos oraz możliwości doładowania SP własnymi pieniędzmi. 

To że jest jak jest sprawia że każdy traktuje pisanie na początku jako inwestycję na przyszłość. Powiedzmy sobie szczerze że pieniądze jakie dostajemy za wpisy nie są powalające w stosunku do ilości pracy a zarabianie wpisu kończy się po tygodniu. jednak gdy roziwnie nam się konto to za samo głosowanie na innych zarabiamy pieniądze oraz możemy też właśnie oddać głos na siebie żeby zapewnić sobie pewną zapewnioną sumę za swoją pracę.  

jednak 2 że każdy jest człowiekiem i ma ograniczony zasób wiedzy i rzeczy o których może napisać 3 że wiedza która już przekazaliśmy służy innym ale my już na niej nie zarabiamy. nie będzeimy się przeciez powtarzać. A żeby rozwinąc konto to trzeba się często naprawdę dużo naprodukować. więc nic dziwnego że wśród osób które już ten stan rzeczy osiagneły znajdują sie takie o jakich piszesz.

4 że steemit jest zbudowany na tym samym błedzie co cała gospodarka czyli wspieraniu ludzi bogatych. Byle gów**arz z bogatymi rodzicami może sobie kupić na rynku 10000 SP i stać się wielorybem, nie pisząc niczego a potem wrzucać byle co i na tym zarabiać. 

Ponadto to żę są rónice w głosach prowadzi do innych patoogi jak chciażby cenzura. Wystarczy ze jakiemus wielorybowi nie bedzie się podobać to co pisze i powiedzmy sobie szczerze może mnie zaflagować  zniszczyć :P podpadnę temu gościowi o którym piszesz mimo tego żę nie będę pisał ani wulgarnie ani łamiąc ogólnie zasady i sam powiedziałeś ze ma tyle SP że kto miałby mu dać rady i go podporządkować żeby mi dał spokój??

Także coraz bardziej skąłniam sie ku temu żę moze błedem jest taki system?
 może powinno wyglądać to tak że jednak każdy ma taką samą siłe głosu uzależnioną np od wahań wartości portalu na rynku czy coś a artykuły powiny zarabiać stale?

raz że skończyło by się wrzucanie śmieci bo nikt by tego nie lajkował a oddanie na siebie głosu nic by ci nie dało bo zawsze zarobiłbyś np tylko 0.01 i nie byłl by sytuacji o jakich piszesz

dwa że nie było by samozwańczych szeryfów

trzy że jakość treści by wzrosła bo gdybym wiedział ze mój artykuł będzie zarabiał od teraz do końca steemita to byłbym gotów poświęcić np nawet kilka dni na napisanie go.

no niemniej jest tak jak jest. może powinno być wprowadzone w takim razie ograniczenie ilości głosów na siebie np tak jak pisze do 3.