## WSTĘP

Bardzo spodobała mi się tematyka tego konkursu - brawo @rozku . Niniejszym zgłaszam ten wpis do konkursu. 
Z ciekawością czytałem wcześniejsze zgłoszenia konkursowe. Wszystkie te posty odbieram jako rozszerzenia wpisów z "introduceyourself".  
Zatem i ja rozszerzę w ten sposób lekko swój post powitalny.

## ROZWINIĘCIE  @ptaku i "introduceyourself 2.0"
<br>
- **Utwór mojego życia to…**

Uwielbiam muzykę. Sam troszkę gram w rockowym zespole, a słucham wszystkiego (może prócz disco-polo). Ostatnio na jednym biegunie stoją u mnie  Dua Lipa wraz z Arianą Grande, a drugi biegun okupują Amon Amarth i Trivium ( i Mastodon, i .... oj jest tego trochę).
Najlepiej jednak odnajduję się po środku, a na teraz - myślę, że utworem mojego życia mógłbym nazwać ten utwór :

https://www.youtube.com/watch?v=_Jtpf8N5IDE
<br>
- **To, co zawsze muszę mieć w lodówce to...**

Mleko (do kawy zbożowej) i jajka (od Pani Ani - po złotówce za sztukę, ale warto).
 Ostatnio pojawił się również aloes (ponoć zdrowy jest - z czasem się okaże).

- **Podróżowanie to dla mnie..**.

To zależy. Jeśli muszę prowadzić samochód - czego nie znoszę, to podróżowanie staje się dla mnie katorgą.
Jeśli mnie wożą, to niech mnie wiozą gdzie chcą - jadę!

- **Film, z którego nigdy nie wyrosnę...**

"Zielona mila" i "Forrest Gump" - do obu wracam co kilka lat, i wciąż oglądam z przyjemnością. Te filmy mają coś w sobie, niosą przesłanie.

- **Gdy mi smutno, to…**

"Gdy Ci smutno, gdy Ci źle - weź pół, napij się" :)
A na poważnie, to staram się nie dopuszczać do smutku, nie mam czasu się smucić.

- **Książka, która zmieniła moje życie to...**

Może nie książka, a komiks - RELAX. A w Relaxie odkryłem postać Thorgala Aegirssona. 
I od dziecięcych lat towarzyszy mi ta postać. Wciąż niezmiennie dobry, odważny, bohaterski - wzór do naśladowania.

- **Mam ciarki, gdy..**

Wsiadam na konkretne karuzele.
W najbliższym czasie czeka na mnie strefa ekstremalna w ENERGYLANDII w Zatorze.
Ciary mam od samego patrzenia na [ Space Booster ](https://energylandia.pl/atrakcje/strefa-ekstremalna/space-booster/)

<center> ![136-900x600.jpg](https://ipfs.busy.org/ipfs/QmSVNVYuergHKXBtd1ZQhYhjBfgbk2gbJMNgWtgHmwgXBc) </center>
[źródło](https://energylandia.pl/)

- **Nie wyobrażam sobie wypoczynku/ urlopu bez…**

Nie wyobrażam sobie urlopu bez rodziny  (co nie zawsze wiąże się w wypoczynkiem :) )
A mój sposób na totalny wypoczynek to posiedzenie przez chwilę sam ze sobą, muzyką na uszach i piwem w ręku. 

- **Mój dom marzeń to...**

Jest taki. Nawet mam zarys projektu w głowie. Pozostaje mi poczekać, aż bitcoin pójdzie w górę (oj duuuuużo musiałby wzrosnąć, by moje satoshi nabrały wartości :) ) 
W końcu z czegoś trzeba sfinansować ten projekt ;)

- **Przyjaciel, który przestaje być przyjacielem…**

Na dziś nie wiem. Przyjaciół mogę policzyć na palcach jednej ręki, ale wciąż nimi są. 

- **Mój szacunek wzbudza...**

Znajomy, gdy potrafi załatwić mnie inteligentną "ciętą ripostą", wtedy ma mój szacun.

- **"Góry są dla mnie..."**

Miejscem gdzie żyje i pracuje. Po ponad 30 latach patrzenia na góry, bardzo chętnie uciekam z wąwozu na otwarte przestrzenie. Teraz odliczam dni do wakacji nad morzem.

- **Marzenie, które jeszcze przede mną, to..**

Kilka by się znalazło. Raczej jednak staram się obrać cel, i zmierzać do jego realizacji. 
Rzadko "gonię za marzeniami".

- **Nic mnie ostatnio tak nie rozśmieszyło jak...**

Spotkanie wczoraj kumpla, z którym nie widziałem się dwa miesiące. Po dwudziestu latach gość ściął swoje długie włosy. Opowieści i docinek związanych z tym faktem nie było końca. Siedząc przy ognisku, prześcigaliśmy się ze znajomymi w coraz to nowych żartach związanych ze zmianą jego wyglądu, a on sam co chwilę dorzucał coś od siebie.  Uśmialiśmy się , wraz z bohaterem historii, "po same pachy". 

- **Najprzyjemniejszy zapach to...**

Zapach ogniska i duszonek/pieczonek (różnie to zwą) robionych właśnie na żywym ogniu. Gdy ciepło ogniska rozgrzeje żeliwny garnek, upchnięte w środku warzywa zaczynają puszczać sok i parować....mmmmmm boski zapach :) 

- **Chciałbym, aby ze świata zniknęły…**

Wojny? - to zbyt banalne i nierealne zarazem. 
Komary! - te małe dranie działają mi na nerwy, widocznie smakuje im moja krew :)

- **Mój najważniejszy dzień jak dotąd to...**

Ślub i narodziny syna - dni, które wywróciły mój poukładany wcześniej świat.  Na szczęście szybko ogarnąłem temat ;)

## ZAKOŃCZENIE 

<center> Zakończę muzycznie.  
Po tym utworze zawsze mam naładowane baterie, i uśmiech na twarzy. 
**Tego również Wam życzę hej!** </center> 

 
https://www.youtube.com/watch?v=Vet6AHmq3_s