Czemu w miniaturce jest Sylvester Stallone :>

Nie przesadzałbym. Hitler i Stalin są zbrodniarzami, jakoś nie spotkałem się by było inaczej. Może towarzystwo twoje myśli inaczej, ale moje nie.

>Obaj zasługują na potępienie ale to Hitler jest zawsze ten "gorszy"

Mam zamiar napisać o tym artykuł. Ale w dużym uproszczeniu odpowiedź brzmi: bo Hitler przegrał wojnę.

Czysto matematycznie to chyba Józek ma więcej ludzi na sumieniu niż Adolf.

Congratulations @aditor! You have completed some achievement on Steemit and have been rewarded with new badge(s) :

[![](https://steemitimages.com/70x80/http://steemitboard.com/notifications/posts.png)](http://steemitboard.com/@aditor) Award for the number of posts published

Click on any badge to view your own Board of Honor on SteemitBoard.

To support your work, I also upvoted your post!
For more information about SteemitBoard, click [here](https://steemit.com/@steemitboard)

If you no longer want to receive notifications, reply to this comment with the word `STOP`

> Upvote this notification to help all Steemit users. Learn why [here](https://steemit.com/steemitboard/@steemitboard/http-i-cubeupload-com-7ciqeo-png)!

Mogą sobie podać rękę. Obydwaj to zbrodniarze.

jesteśmy pod wpływem środowisk socjalistycznych dlatego zbrodnie Stalinowskie nie budzą takich emocji niestety.

Stalin wygrał z Hitlerem więc to on mógł pisać historię. Druga sprawa, w Polsce niby nie ma komuny ale dobrze wiemy, że postkomuna ma się dobrze. Jak w takich warunkach przeprowadzić pełną dekomunizację?

O ile w ogóle jest sens zastanawiania się nad tym, który z nich był gorszy, to wydaje mi się, że Stalin był tym, który wyrządził więcej szkód. Przede wszystkim dlatego, że dłużej był przy władzy. I że wygrał wojnę. 

(ćwiczenie mentalne - a co by się stało, gdyby Hitler nie zdążył ubiec Stalina w ataku i to Stalin uderzyłby pierwszy i zdobyłby całą Europę? Czy wtedy zachód nie połączyłby sił z Hitlerem przeciwko sowietom? Co by się stało gdyby Stalin wygrał? A co by się stało gdyby przegrał? Czy Hitler też do śmierci rządziłby w Rzeszy i czy uważany byłby za tego, który powstrzymał światową rewolucję?)

A to, że się o Stalinie za bardzo nie mówi, to tak jak ktoś już tu to napisał - przyczyniły się do tego lata propagandy. W Rosji i krajach poradzieckich nadał uważany jest za wybitnego przywódce i ojca narodu.

Znałem nawet w Polsce kilku starszych ludzi, którzy przeżyli końcówkę II wojny światowej, którym sowieci pozabierali majątki i wyrżnęli rodziny ale potem wyprali mózgi (np. w domach dziecka) tak skutecznie, że do dziś są komunistami. I nic ich nie jest w stanie i nigdy nie będzie w stanie przekonać do jakiejkolwiek niechęci czy choć odrobiny refleksji dotyczącej osoby Stalina i całego jego reżimu. I to nie jest takie proste, że z miejsca trzeba nimi gardzić czy ich potępiać - bo my ludzie z kilku pokoleń później nigdy nie będziemy w stanie zrozumieć co oni przeżyli i z czym musieli się zmierzyć.